niedziela, 1 grudnia 2013

Ulubieńcy listopada 2013 u 'Moi & Saya'

Po moich listopadowych ulubieńcach łatwo można się zorientować, że zima już za pasem :) W tym miesiącu królowały u mnie korzenne zapachy oraz mocne odżywienie i nawilżenie skóry. Poznajcie zatem produkty, które w minionym miesiącu skradły moje serce...wiecej KLIKNIJ TUTAJ
 
  
 
A jakich Wy macie w tym miesiącu ulubieńców :)? Znacie moich?
 
 
 
 

37 komentarzy:

  1. Uwielbiam Yves Rocher, zel pod prysznic malinowy i mam rowniez mleczko do ciala, pachnie... pysznie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham zapach malin. Aż chciałaby się zjeść. ^^

      Usuń
    2. Kto ich nie uwielbia ;)

      Usuń
    3. YR ten żel to przebój!

      Usuń
    4. Zapraszam do mnie na krótki trening mięśni brzucha.
      Dzisiaj w Polsce brzydka pogoda. Depresyjna, szara, pada.
      Nie poddawaj się!
      Zrób trening i pokonaj szarość listopadową;-)
      BUziaki!

      Usuń
  2. z chęcią bym wypróbowała podkład z essence ale maja dość ciemne kolory :(

    OdpowiedzUsuń
  3. moje ulubieńcy to przede wszystkim kosmetyki zawierające olejek arganowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje też! :p Chociaż ewentualnie inne olejki też mogą być. :)

      Usuń
    2. Ja też kocham olejki!

      Usuń
    3. zdj 1 - no 1 i 2, zdj 2 - no. 3 i 5

      Usuń
  4. jakoś ta oliwka pod prysznic nie przypadła mi do gustu:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam te produkty!

    OdpowiedzUsuń
  6. niestety u mnie niedostepbe :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile kosztują te produkty?

    OdpowiedzUsuń
  8. No.1 - Yves Rocher- olejek orientalny pod prysznic to mój stały kosmetyk;-). Rewelacyjnie natłuszcza skórę pozostawiając obłędny zapach, który skusi każdego mżęczyznę;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Natomiast interesuje mnie Pat&Rub ( zdjęcie nr 2.). Kosmetyków tych jeszcze nie używałam. Ciekawe czy rzeczywiście są takie ekologiczne..?

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam ekologiczne kosmetyki! Ostatnio dostałam organiczne mydło w prezencie, było tak piękne, że szkoda było mi go używać. I niosło za sobą cudowną, słodką woń.

    OdpowiedzUsuń