Ostatnio w modzie są wszystkie doklejane drobiazgi do paznokci, więc i ja
postanowiłam spróbować. Na pierwszy rzut poszły wielokolorowe perełki 3D z
Essence. Na opakowaniu jest dokładna instrukcja wykonania manicure, co jest plusem dla
osób, które nie miały do tej pory styczności z takimi dodatkami. Podczas
aplikacji zauważyłam jednak, że zdejmowanie nadmiaru kuleczek pędzelkiem nie
zdaje egzaminu, jeśli nie ma się wprawy. Dużo wygodniej jest to robić palcami. ..wiecej KLIKNIJ TUTAJ
..ale sliczne :)
OdpowiedzUsuńracja, efekt rewelacja
UsuńWyglądają jak cukierki do ozdoby ciast. :3
Usuńhaha nie pomyslalam o tym ale tak wygladaja :)
Usuńdokładnie jak taka kolorowa , słodka posypka do muffinków:-)
UsuńFajnie Ci to wyszło, optymistyczny akcent na zimowe dni.
OdpowiedzUsuńzawsze to coś kolorowego :)
UsuńLatem wyglądały by równie pięknie. :)
Usuńmysle ze sa idealne na kazda pore roku :)
UsuńOstatnio kupiłam taki zestaw w TK MAXX. Chiate.
Usuńjakie cukierkowe....:)
OdpowiedzUsuńprzypominaja mi te kolorowe pastylki ..lentinki sie chyba nazywaly :)
UsuńMnie bardziej niż perełki podoba się różowy lakier. :D
OdpowiedzUsuńwygląda to slicznie!
OdpowiedzUsuńmnie oczarowaly
UsuńChyba kupię zestaw Chiate w TK MAXX
Usuńja też, ja też mam te kuleczki! są super
OdpowiedzUsuńNa pewno. ;]
Usuńa ja właśnie jeszcze nie używałam kuleczek ;(
UsuńTrochę trudno je utrwalić, nakładać top coat przyspieszający schnięcie...
UsuńSłodko wyglądają :)
OdpowiedzUsuńJak taka cukrowa posypka :))
no nie? aż chciałoby się zjeść ;D
UsuńPrze nakładaniu część kuleczek zostaje na pędzelku;-). Wracam do tradycyjnych lakierów!
OdpowiedzUsuń