Witajcie :) Swazi Secrets odkryłam dla siebie stosunkowo niedawno, nie raz zatrzymywałam swój wzrok na produktach tej marki, ale ostatecznie wybierałam bardziej mi znane kosmetyki Alepii czy Argile Provence aż do czasu, gdy poznałam balsam do ust, o którym pisałam Wam TU i choć nie był do końca idealny, jego doskonały skład i bardzo fajne działanie pobudziły moją ciekawość i sprawiły, że zapragnęłam bliżej poznać kosmetyki tej marki. Mój kolejny wybór padł na Marula mleczko do ciała - czy został moim ulubieńcem?..wiecej KLIKNIJ TUTAJ
pierwszy raz widzę to mleczko :)
OdpowiedzUsuńi ja.
Usuńnie znam..
UsuńAle wygląda zachęcająco;-D
UsuńJa też się wcześniej nie spotkałam z takim :)
OdpowiedzUsuńNieznane więc kusi tym bardziej....
UsuńNigdzie nie widziałam ale opakowanie zachęca. Proste a przykuwa uwagę.
OdpowiedzUsuńmnie też się podoba :)
UsuńSłuszna uwaga
UsuńZgadzam się
Usuńmusi ładnie pachnieć..........
UsuńBardzo ciekawy design.
UsuńNie spotkałam się nigdzie z nim. Bardzo ładne opakowanie
OdpowiedzUsuńTeż nie znam tego produktu ;-)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu ale chętnie poznam.
OdpowiedzUsuńZapowiada się cudownie mniammmmmmmm...........
UsuńKupuję, wypróbuję;-)
OdpowiedzUsuńCiekawe, trzeba bedzie sprawdzić produkt ;)
OdpowiedzUsuń