Parę godzin temu kurier dostarczył mi kolorowe
majowe pudełeczko ShinyBox – Let's be a woman. Kolejne piękne opakowanie. A jak
jest z jego zawartością? Mamy dwa produkty pełnowymiarowe (z czego jeden
jest dodatkowy – otrzymali go stali subskrybenci), pięć miniaturek oraz jedną
saszetkę. Ciekawskich zapraszam do dalszej lektury ;)...wiecej KLIKNIJ TUTAJ
ulala! :)
OdpowiedzUsuńa może zapiekanka? ;)
kiedyś byłam fanką shiny;-)
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze nie miałam żadnego ich pudełeczka :)
Usuńmoże wreszcie czas to zmienić:)
Usuńfajny zestaw..może się skuszę;-)
OdpowiedzUsuńCiekawe pudełko:-)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zawartość! :-)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się na czerwcowym Shiny'm...
OdpowiedzUsuńciekawa zawartość :)
OdpowiedzUsuńszczególnie balmi :)
Usuń