Autorka pisze: "Jak mija Wam prawie końcówka tygodnia? Powiem szczerze, że jestem ogromnie zadowolona i ślę do Was pierdyliard endorfin i masę energii, którą łapię dzień w dzień (tak, to nie pomyłka:P) na fitnessie. Moja radość sięga zenitu, że ponownie załapałam bakcyla i dzień bez mokrej koszulki i tyłka jest dniem straconym. Dopieszczam się sauną i sałatkami. Ostatnio odkryłam sałatkę Cezar - tak, wiem jestem za murzynami, ale lepiej późno, niż później;) - i tak się cieszę, bo jest niesamowicie pyszna. I w ten jakże zdrowo - sportowy krajoraz genialnie wpisuje się dzisiejszy bohater Krem Fitness dla odchudzających się z Femi"...wiecej [KLIK przekierunkowanie na bloga 'Kosmetyczna Wyspa']
ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNie znam idę zobaczyć co to :)
OdpowiedzUsuń