wtorek, 17 września 2013

Domowy peeling ananasowy DIY u 'Kate Wo pisze bloga'

Czas, na tropikalny peeling.Czyli oczyszczenie, wygładzenia, regeneracja i rozkosz w jednym..:) Dlaczego ananas?Ananas wykazuje właściwości odświeżające, rozjaśniające, odżywcze i złuszczające. Świeży owoc jest fenomenalnym źródłem antyoksydantów. Bogaty w witaminy (A, witaminy B1, B2 i C) i minerały (wapń, potas, magnez, fosfor, cynk i selen) odżywia i regeneruje naszą skórę .
Dodatkowo zawiera enzym ‘bromelinę’, który rozpuszcza i usuwa martwe komórki naskórka bez podrażnienia skóry...wiecej KLIKNIJ TUTAJ 

Autor: o
Etykiety:

21 komentarzy:

  1. czerwona filiżanka17 września 2013 13:27

    wow! Super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Unknown17 września 2013 14:01

    Ciekawy pomysł:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy18 września 2013 00:42

    fajny pomysł ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Martyna.9 listopada 2013 18:56

    wygląda na prawde super:) i dla ciala i dla podniebienia;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Basia♥9 grudnia 2013 17:56

    ciekawy pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown27 grudnia 2013 19:59

      o tak bardzo pomyslowy

      Usuń
    2. Unknown5 listopada 2014 16:27

      Lubię kaszkę manną z ananasem i bananem. Ten peeling naprawdę powoduje , że ślinka cieknie...mniam<3

      Usuń
  6. JoannaGiovanna12 grudnia 2013 18:53

    wypróbuję, nie ma co ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown27 grudnia 2013 19:58

      ja tez ale polowe ananaska na bank schrupie :-)

      Usuń
    2. JoannaGiovanna18 maja 2014 20:24

      ja nie, bo nie lubię ;D

      Usuń
    3. Unknown16 czerwca 2014 16:03

      mnie trochę uczula, ale pomysł jest niesamowity;-)

      Usuń
  7. Izkierka23 grudnia 2013 18:16

    Wolę kupić peeling, a ananasa zjeść. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown27 grudnia 2013 19:58

      ja sie skusze

      Usuń
    2. Unknown5 listopada 2014 16:30

      Przepis na smotthie z ananasem:
      cały ananas, 1/2 banana, świeże listki mięty, lód, 2 jogurty naturalne, ksylitol - cukier z kory brzozy o niskim IG. Najlepszy!

      Usuń
  8. Unknown14 kwietnia 2014 18:36

    Muszę wypróbować:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. JoannaGiovanna30 października 2014 20:36

    niedawno robilam peeling, ale cukrowy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Unknown5 listopada 2014 16:22

    Wypróbowany przepis. Ma tylko jedną wadę.Wygląda i pachnie tak, że chcesz go ZJEŚĆ! MNIAM;-D

    OdpowiedzUsuń
  11. Kosmetolog z charakterem30 listopada 2014 21:34

    Mój ulubiony owoc w akcji! :D

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)