sobota, 16 listopada 2013

Estee Lauder Double Wear Stay-in-place Shadow Cremes w odcieniu Vintage Violet u'OBSESSION'

Ostatnio często zdarza mi się sięgać po kremową formułę cieni. Na tyle mocno zachwyciłam się tym rozwiązaniem, że po pozytywnych doświadczeniach z Color Tattoos od Maybelline, wyciągnęłam z kosmetyczki wszystkie kolorowe kremy, które są w moim posiadaniu. Tak trafiałam na Estee Lauder Double Wear Stay-in-place Shadow Cremes w odcieniu Vintage Violet (nr 05), który swego czasu umieściłam w blogowej zakładce "wyprzedaż", na szczęście dla mnie nikt się po niego nie zgłosił. To cień bardzo kremowy, mocno napigmentowany i idealny we współpracy. Nieznacznie, po upływie wielu godzin wchodzi w liczne załamania powieki które niestety posiadam, ale jego głównym atutem (prócz wspomnianych) jest kolor. To głęboki, shimmerowo-metaliczny burgund, śliwka, fiolet zmieszany z bordo, jak zwał tak zwał, pewne jest że jest piękny i idealnie wpasowujący się w jesienne klimaty...weicej KLIKNIJ TUTAJ
 
 
 
 

23 komentarze:

  1. Szkoda że mają tak drogie kosmetyki :/ Kiedyś miałam krem do rąk z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny kolor, chociaż mi samej chyba by nie pasował:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. N mi też nie, jest za ciemny. ;/

      Usuń
    2. mozna by z nim cos pokombinowac, np. zrobic nim kreske na powiece ?

      Usuń
    3. rozświetlić białymi lub srebrnymi cieniami;-))

      Usuń
  3. Fajny kolor, ale jakoś tak moim zdaniem wygląda kiczowato. ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli użyjesz z szarością i białym to wyjdzie całkiem ładnie

      Usuń
    2. albo jeśli zrobisz smokey to będzie okej ;)

      Usuń