Autorka pisze:"Tajlandia. Znowu! :) 5-dniowy pobyt, ale tym razem bardziej biznesowy, niż turystyczny. Organizowałam wydarzenie dla tajskich blogerów i mimo tego, że był to mój pierwszy raz w Chiang Mai, czas na zwiedzanie i eksplorowanie kultury miałam niestety bardzo ograniczony. W związku z tym, ale także z faktem że znam się dobrze na Malezji, ale na Tajlandii już mniej, tym razem nie zamieszczę przewodnika. Ale będzie za to kilka subiektywnych wskazówek / impresji które mogą was zaciekawić. Nie będzie nic o masażach, bo masaży nie znoszę, a także o przybytkach typu ping pong show czy barach erotycznych, bo tam nie bywam.1) Raj dla miłośników kawy! Byłam już w wielu krajach azjatyckich, ale jeszcze nigdzie nie widziałam tak ciekawej i różnorodnej kultury kawiarnianej, jak w Chiang Mai! Przysięgam, każda uliczka posiada przynajmniej jedną kawiarenkę, a każda z nich jest inna!" ...wiecej [KLIK przekierunkowanie na bloga 'Zu in Asia']
piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńbardzo chciałabym kiedyś odwiedzić Tajlandię ;)
Mój kuple był tam z żoną niedawno. Jest piękna!
Usuńajj też bym chciała.. miałam kiedyś okazję i nie chciałam.. a teraz żałuję ;(
Usuńale cudowne miejsce.. aa <3
OdpowiedzUsuńzapraszam na pizzerinki :)
niesamowite:-)!
OdpowiedzUsuńjak tam ładnie ;)
OdpowiedzUsuńzupełnie inny świat ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne widoki, chciałbym odwiedzić Tajlandię ;)
OdpowiedzUsuń