środa, 11 grudnia 2013

Pomadki: Moje tegoroczne jesieno - zimowe widzimisę na fiolety i buraczki u 'Avida Dollars'

Zawsze wyznawałam zasadę, że mnie kolory sezonowe nie obowiązują. Lubiłam zimą chodzić na ustach z odblaskową fuksją lub pomarańczową pomadką wzbudzając tym mega sensację na ulicy nie wiem czemu... Wszystko właściwie zależało od mojego humoru danego dnia. W tym roku coś się zmieniło... dostałam kompletnej szajby na punkcie koloru wina i ciemnej śliwki do tego stopnia, że nudziaka też kupiłam z fioletowym tonem.... Jeśli ciekawi Was czym teraz namiętnie maluje usta to zapraszam do obejrzenia fotek :)Niestety pogoda za oknem sprawiła mi psikusa i przez to aparat przekłamał nieco kolor, w rzeczywistości sa bardziej "żywe", szaruga za oknem zjadła kolor ;/ a ja nie umiałam tego w żaden sposób poprawić także postaram się jak najlepiej opisać Wam kolory. Oto jak wszystkie moje jesienne kolory prezentują się na ręce. Kredka z Classics wyszła tu nieco zbyt czerwono. W rzeczywistości jest trochę bardziej fioletowa tak samo jak dwa najjaśniejsze kolory...wiecej KLIKNIJ TUTAJ



 

65 komentarzy:

  1. szkoda, że mi takie nie pasują....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eh, mi w ogóle wyraźne nie pasują :<

      Usuń
    2. Ja jeszcze z takim nie eksperymentowałam, ale mam coraz większą ochotę na nie ;))

      Usuń
    3. Któreś z nich na pewno Ci pasują. ;]

      Usuń
    4. Pewnie tak ;))

      Usuń
    5. Niech żyje eksperyment!

      Usuń
  2. Ojej jak miło, że i mnie opublikowałaś. DZIĘKUJĘ :* :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolory bardzo mi się podobają... u kogoś ;) Dla mnie za odważne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie w moim guście!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy od prawej jest bardzo w miom stylu. ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. z checia bym zaryzykowala i wyprobowala wszytskie jednak trzy od konca najbardziej do mnie pasuja:)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne, jednak dla mnie tylko dwa od prawej :D

    OdpowiedzUsuń